wtorek, 15 lipca 2008

Trzecie Oko


Panie i Panowie, oto wreszcie mam mój aparat. Nie rozgryzłam jeszcze wszystkich jego funkcji, mimo że nie jest to skomplikowana lustrzanka, ale malutka cyfróweczka. Tak czy inaczej, kocham mojego Kodaka Z812IS i mam nadzieję, że on też będzie mnie kochał.


Szanghajskie marzenie i ja. Tak podjeżdżam pod mieszkanie.


Przeciwległy róg skrzyżowania.


Na targu można kupić wszystko i tanio!


A to już w centrum Longquan.


Tak się płaci za rikszę.


Arturo niepedagogicznie pali przed przedszkolem.

Oby mała Susanah nie wpadła w szpony nałogu... ;)


Z moją ulubioną klasą i przebiegłą Monicą na kolanach.

2 komentarze:

カシャ pisze...

Cieszę się, że masz nowy aparat wreszcie! Rób dużo zdjęć i umieszczaj na stronie, jestem ciekawa wszystkiego :)
Ładnie tam, w tym miasteczku. Dzisiaj chyba było chłodniej, bo widzę, że ludzie w długich spodniach i kurteczkach chodzą?

U mnie za to pojawił się E.T. za oknem..

domi pisze...

Pani Zosia - Nauczycielka...fiu fiu tego jeszcze nie grali ;]
Gratuluje aparatu(też taki chce!!).Teraz jak go już masz,podobnie jak przedmówczyni, apeluję o dużo zdjęć.